W Granadzie spędziłam dwa dni. To miasto było moim marzeniem od dawna, i faktycznie spełniło oczekiwania. Pierwszego dnia przesłam się po miasteczku – wszędzie wyraźnie widoczne wpływy arabskie (nawet mój hostelik miał wewnętrzny dziedziniec, a w nim piękny ogród. Pokoje – drzwi i okna otwierały się na dziedziniec właśnie). Czysto,... Read More →
↧